Witam Panie i Panowie:P
W tym oto dniu wasp postanowil uruchomic na nowo fotobloga;)
Pod wpływem wielu bodźców. dużo sie u mnie pozmieniało. dużo sie przeżyło..
Pech chciał, ze akurat pierwsza notka pisana w nie za dobrym nastroju...
Bo....
Bo nic nie jest tak jak powinno..:/
Bo...
Bo.... jest zle z kobieta, ktora kocham.. z mojej winy...
Bo powinno byc tak dobrze a stan jest nieciekawy i ciezko z tym...
Bo w domu wszystko sie dzieje nie tak jak powinno...
Bo.. nawet w breaku ostatnio cos jest nie tak... Nie idzie mi....
Co to sie dzieje z tym życiem heh...
wszystko sie gmatwa i pieprzy zamiast prostowac...
czasami bym chciał pstryknac i sprawic zeby wszystko bylo dobrze...
z breakiem.
z rodziną.
i z TOBĄ:*...
PS. na poprawe humoru sprezentuję genialny komplement pod adresem mojej lubej autorstwa mojego:))
"jakbym ja był werterem a TY Lottą, to bym sobie nie walnął w łeb z gnata jakbys mnie nie chciała. MOJA rozpacz by wymagała BAZOOKI":D:D:D:D
prawda ze romantycznie?;)
over and gone.