Szkoda kwiatów,
które więdna
w ustroni
I nikt nie zna ich barw
świeżych
i woni.
Szkoda pereł, które
leża
w mórz otchłani
szkoda uczuć, które
młodość
roztrwoni
szkoda marzeń, co się
w ciemności
rozproszą
szkoda ofiar, które nie
są
rozkoszą
szkoda pragnień, co
nie moga
wybuchać
szkoda piosenek
których nie ma
kto słuchać
szkoda męstwa, gdy
nie przyjdzie
do starcia
i szkoda serc, co nie
mają
Oparcia...
/Adam Asnyk/
Kasiuniu, nie wiem czy kiedyś to przeczytasz, ale pamiętaj : PCHA jest z Tobą! :D