jakies 670 kcal + troszke bigosu skubnęłam i fileta z ryby (PYSZNYYY) jakies 100 kcal max.
Bolą mnie nogi od ćwiczen, to chyba dobry znak :)
Ćwiczenia: 20 min hula,na nogi,prasowanie 166 kcal spalonych ! :d
Obym jutro wytrwała i nie pokusiła sie na duze śniadanie ;<
Cya ;*