Hej motylki...wiem że miałam napisac dopiero po skończeniu diety baletnicy, ale starym zwyczajem zawaliłam.. :/ kurwa. dlaczego ja mam taką słabą wolę? kiedyś było inaczej.. :C o dzisiejszym bilansie nawet nie ma co mówic, chociaż postaram się nie wykroczyc poza 500kcal. znacie jakąś dietę, która trwa około 10,15dni?
dziękuję za wszstko. :*