Tak, to właśnie jest ta moja najcudowniejsza i najukochańsza żoneczka.! Wiem, wczas mi się wzięło na napisanie notki...
Dzięki tej małej, zaśnieżonej, ale jakże kochanej dziewczynce odnalazłem sens życia, to ona obróciła je o 360 stopni, to ona nauczyła mnie kochania, bycia wiernym, zaufania.. Pokazała świat który nie polega jedynie na beztroskim wariactwie, gdzie nie liczy się nic innego oprócz imprezowania, jestem jej za to ogromnie wdzięczny. Jak i również za to, że znalazła tą cierpliwość wobec mnie, chęć długich rozmów, które dla mnie znaczą tak wiele, bo dzięki nim mogę zrozumieć wiele rzeczy. Teraz naprawdę wiem, że gdyby nie ona, to byłbym istnym zerem.. bez jakiejkolwiek motywacji życiowej..
No, ale oczywiście, po za takimi rozmowami, jest czas na rozrywkę xD Och cóż ja przeżyłem za wspaniałem chwilę z Moją Myszką, to się nie da opisać hiehiehiehie xD ojj Ty wiesz kochanie xDD Mam nadzieję, że będzie tego więcej i więcej ;DDD
KOOOOOOOOOOOCHAAAAAAAAAAAAAAAAAAMMMMMMM <333333333333333333333333333333333333333!