Powrót do szarej rzeczywistości, no szkoła znów ;(
Jutrzejszy dzień-rewelacja wręcz xd
Francuski, recytacja wiersza, sprawdzian z ang i pp. Da się ogarnąć?;> Co by nie, lajtowo :D
A dzisiejszy dzień obłędny. Znów prześladuje mnie pewna piosenka. No kocham to <3 Olajzonas zawsze i wszędzie :D
Wszystko przez Ankę ;*
Mialam sie uczyć o.O Ale oczywiście skończylo się nieco inaczej, spacer z Magdą, orlik i jakaś babka która się nam przyglądała przez pewien czas. No horror nic dodać nic ując xd Już nie wychodzę z domu, never!
Naszym życiem rządzi zbłaz ;D
OLAJZONAS <33 nie mogę się uwolnić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
c mao