Wszechstronność jest tym co cechuje mnie ale także i moje crew. Tu nie chodzi o bycie
fajnym czy o bycie modnym. Moja twórczość jest dążeniem do samorealizacji i spełnienia,
nie zaś do poszukiwania poklasku. Stawiając na indywidualizm nakierowuje innych do
samodzielnego działania. Wielu ludzi uczęszcza np. do szkół tańca licząc, że to zrobi z nich
tancerzy. Są miejsca, które w tym pomagają. Ale moim zdaniem większość szkół tańca
uskutecznia produkcję kopii zapasowych rodząc przy tym masę układowych powielaczy.
Jest wielu tancerzy, którzy poświęcają na trening dwa razy po półtora godziny w tygodniu,
ewentualnie trzy. Jest też wielu raperów, którzy próbując swoich sił na mikrofonie
sprzedają swoje płyty zanim jeszcze nagrają jakikolwiek kawałek. Niektórzy przyjmują
taktykę zapełniana płyty featami na taką skale, że można odnieść wrażenie, że artysta ma
kłopoty z wymyśleniem więcej niż jednej 16tki na dany temat. Intryguje mnie to jak można
uważać się za writera mając puszkę po farbie kilka razy w ręku do tego ani razu nie bombiąc.
Kartka to nie wszystko. Dla mnie WFNS to przede wszystkim rodzinna atmosfera i
indywidualizm. Wystawiając siebie i innych na próbę uczymy się, radzić sobie samemu w
momentach gdy ekipa, nie ma możliwości pomóc. Każdy z nas, sam, jest panem swoich
skillsów dlatego ewentualna pomoc w ich rozwijaniu powinna być nakierowywaniem,
dostarczeniem niezbędnej cząstki tego co pozwoli nam samemu zebrać się i
kierować swoim rzemiosłem. A po tym co się wiąże ze sztuką i jej rozwojem
esencja Hiphopu jest jednoczenie się dlatego WFNS znaczy dla nas hiphopowa
rodzina, złożona z ludzi, którzy dzięki wspólnej pasji i chęci do działania
angażują się w to by spędzać ze sobą czas po za wszelkiego rodzaju imprezami i
salą treningową& chociaż bardziej matą na ulicy. To wspaniałe uczucie mieć
zarazem współpracowników w dążeniu do realizacji celów i ludzi, których się kocha
Yyy& bez podtekstów tylko proszę! J Mimo luźnego układu mamy w tym wszystkim
swoje zasady. Skład WFNS częściowo się zmienia co jakiś czas. Np. nie ma już Arona
i Banego. W każdego pokładamy mnóstwo wiary ale i takie kredyty kiedyś się kończą.
A nie rozdajemy takich często. Obecnie nową postacią w naszych szeregach jest taka o
Samanta J, która po za tym, że tańczy piecze świetną karpatkę! No i uczy się wiele gdyż to
ambitna bardzo osoba. Mam nadzieje, że przejmie moje zadania w Koszalinie gdyż
miasto to wyczerpało swój limit dla mnie. Obrałem nowy cel jakim jest Szczecin, no
i cała Polska później, a następnie cały świat ^^ Chcę w tym mieście stworzyć kolejną
dywizję (hahaha jak to brzmi) WFNS. Moje wszystkie dzieci przejmie, młodszy
aspirat Dj Fajny MS, ale sam będę się troszczył o to by nikt w crew nie narzekał na
nudę tworząc dla nich kolejne zadania do wykonania. We wrześniu się zobaczymy
Yeah! To mnie motywuje.
Dobra pogadałem sobie Za to Ty teraz czytając pierwsze litery każdego wersu
sprawdzisz skład WFNS Cru ;) + do tego takie postacie jak P.Monsta który jest
z nami zawsze na zawsze
Łapać wiedzę i zajawkę!
Z egzotycznej Holandii
KuKi.