Zawsze, gdy byli razem, czuł jakiś niezmierny spokój, jakby cała dusza jego i cała ziemia od wschodnich do zachodnich kresów napełniona była ciszą, wśród której nawet turkot wozu, szczekanie psa albo szelest gałęzi wypowiadały się w cudownie pięknych melodiach. Zdawało mu się, że już nie chodzi, lecz pływa w oceanie mistycznego odurzenia, że już nie myśli, nie czuje, nie pragnie, tylko kocha. A ona? Zawsze zamykała oczy gdy go przytulała bo czuła że w jednym momencie ma wszystko. Czuła jak serce jej waliło kiedy był obok. Zdawałą sobie sprawę, że przy nim jest najszczęśliwszą kobietą na świecie. Poza tym - ufała mu. Bezgranicznie mu ufała. Wiedziała, że jest zawsze blisko a kiedy w to wątpiła, szeptał jej do ucha że jest tylko jej.
Kocham Cię Miś :*
Inni zdjęcia: 1510 akcentovaGęś chińska - Anser cygnoides tomaszj85Nymphaea Alba. tomaszj85143. atanaJa nacka89cwa;) virgo123Ja nacka89cwa:) nacka89cwaEgipt jest bezpieczny bluebird11:) dorcia2700