London Bridge is falling down, falling down, falling down.
London Bridge is falling down, My Fair Lady.
Kin to gin de tsukure, tsukure, tsukure.
Kin to gin de tsukure, My Fair Lady.
Kin to gin ja nusumareru, nusumareru, nusumareru.
Kin to gin ja nusumareru, My Fair Lady.
Czy tylko mi sie wydaje, że każdy z nas jest taką marionetką? Podążamy utartymi szlakami nie zważając na poczucie własnego JA. Jednak niczym w pioseneczce umieszczonej powyżej... "Srebro i złoto ukradną..." Czyli zabiorą nam, nas. Ile teraz się słyszy o nałogach wśród młodzieży? Ile osób popsuło sobie życie chcąc być takim jak inni? Czy to "obciach" być sobą? Czy inni muszą "kraść" nam życie? Nie... Ale wystarczy pomyśleć i pokazać wszystkim wobec jacy jesteśmy naprawdę i nie przejmować się opinią, tylko wypiąć dumnie pierś, i powiedzieć "Tak, to ja. Nie ktoś kim chcecie, abym była. Tylko JA."