- Tyle razy ci mówiłam, maksymalnie 2 piwa i o 22 w domu!
- Kurwa, znowu mi się pojebało.
Pytał o moje marzenia, a ja nieśmiało podnosząc wzrok zagryzałam wargi z uśmiechem nie wiedząc, jak ująć w słowach wyznanie, że spełnił je wszystkie samym sobą.
To musi być miłość jeśli powiesz chłopakowi, że podoba Ci się jego koszula, a on później nosi ją codziennie.
Stworzyłam swoją własną listę cudów świata. Zająłeś wszystkie siedem pozycji.
Jesteśmy młodzi. Nie zastanawiamy się. Robimy głupoty. Ranimy. Nie zapominamy.
Szkoda, że nie wiesz jak bardzo za Tobą tęsknię.
Miałeś w chuj możliwości i w chuj zmarnowałeś.
Podziwiam moją przyjaciółkę za to, że potrafi po raz 1128348466478 wysłuchiwać mojego ciągłego pierdolenia o nim.
Były takie wieczory, kiedy wszyscy inni byli szczęśliwi, a ja słuchałam smutnej piosenki i zastanawiałam się nad sensem życia.
Nigdy nie rób komuś nadziei, jeśli wiesz, że i tak nic z tego nie będzie.
Właśnie w tej sekundzie ktoś umarł. W tej sekundzie ktoś się narodził. W tej sekundzie ktoś walczy o coś, co ma każdy z nas, coś co jest tak naprawdę najważniejsze - życie. Przyznaj się, czekasz na coś, co tak naprawdę nigdy się nie wydarzy. Przyznaj się, że nie umiesz docenić tego, na co właśnie patrzysz. Nie umiesz zadbać o siebie, a tym bardziej o drugiego człowieka. Pogłębiająca się rana na Twoim sercu mogłaby być zaszyta, gdybyś tylko chciał. Uważnie spójrz na swoje odbicie w lustrze i zadaj sobie pytanie - czy jesteś szczęśliwy? Zwolnij, zastanów się i żyj chwilą. Ciesz się każdą sekundą, jakby to była ostatnia.
Kim byłaby dziwka bez seksu? Kim byłby narkoman bez prochów? Kim byłaby Barbie bez tapety? Kim byłby dzień bez jasności? Kim byłaby noc bez ciemności? Kim byłaby Babcia bez wnuków? Kim byliby dresiarze bez dresów? Kim byłby ojciec bez dzieci? Kim byłabym bez ciebie? No właśnie, niczym.
Mówisz, że masz dość? To spójrz na tego pijaka pod sklepem, który ma tylko butelkę, która ma na etykiecie ma jakieś procenty i tylko w tym widzi sens. Spójrz na te wszystkie samotne, opuszczone dzieci, umierające z głodu. Spójrz na otaczający Cię świat, a dopiero później mów, że nie masz siły by żyć.
Przepraszam, ale nie słucham opini ludzi, którzy w ryju mieli więcej chujów, niż ja frytek.
Hej. Nic jeszcze nie pisałam od siebie, ale teraz już napiszę.
Pewnie wszyscy znacie bloga z opisami ' jebne ' . No, nie oszukujmy się, cały photoblog ma go w znajomych ;dd.
I pewnie też wiecie, że Iza odeszła, ale jest możliwość żebym ja go kontynuowała.
Będę miała teraz 2, ale spoko, bo są po 2 notki na dzień, na tym jak miałam PRO dawałam 8 i też żyłam.
Nooo więc, jeśli nie znacie jej (mojego prawie) bloga, wchodźcie na niego i piszcie w komentarzach, czy chcecie, żebym go kontynuowała. No, to chyba tyle. Koło 15 podliczę głosy i napiszę reszte rzeczy, o których zapomniałam tam powiedzieć. Pa.