Seamus O'Flanahan
* Byłam ostatnimi czasy m.in. w Ustrzykach Dln. (thx Rafał ) na KSU. Mieliśmy jechać na Subculture Fest, lecz został odwołany
. W Bieszczadach było wyśmienicie!! Oby więcej takich imprez
. Podczas koncertu, siedzieliśmy na scenie, koło głośników, 2metry od Siczki miałam okazję podziwiać bawiący się tłum 'z góry'. Szkoda, że cyfrówki nie posiadałam, bo w hui zajebistych zdjęć miałam okazję zrobić
. Pozdrawiam wszystkich spotkanych na "mej zakręconej drodze" ludzi
, zwłaszcza Kochaną Papryczkę i Antosia, który na dniach przyjdzie na świat!! <3
kolega: - (grzebiąc w kieszeni, by obdarować drobnymi zagadującego nas osobnika)- co to za żul?
koleżanka: -to burmistrz!!
* Fajnych autostopowiczów zgarnęliśmy w drodze powrotnej. Miłego pobytu w Pieninach Wam życzę, Chłopaki!
* Niedzielne trzeźwienie (pt. "Czym się strułeś, tym się lecz" ) w Moim Barze. Hehehe- "Moszna.. Mosznaa.. i Mosznaa"
ja: -Mosznaa papierosa? :>
Giksu: -Moszna, moszna!! xD
* A, i ściągnełam już gips , tylko zastrzyki sobie jeszcze aplikuję i leki biorę (Ups, no tak- nie mogę pić A się właśnie zastanawiałam, czemu 4 pivva mnie tak 'poskładały'
); jeszcze jakieś jeb**e zapalenie dząseł mi się zrobiło :/ Dość dyskomfortowe schorzenie- muszę przyznać
. Moim głównym celem jest teraz, jak najszybciej wyleczyć się z tego wszystkiego...
* Byłam robić fryza Kasi przedwczoraj,
Alanek (5l.): -Ja chcę być taki jak tata i mieć irokeza!! Mamusiu, zrobisz mi, proszzzeęęęę?