bezsennosc mi doskvviera
Doszłam ostatnio do wniosku, iż opierd***nie się jest o wiele bardziej męczące i stresujące.. niż nawał pracy i życie w biegu ^^.
Tak w ogóle- to jestem spragniona scenicznej energii.. niesamowitego żywiołu.. rewelacyjnych dźwięków..
Ajj, pogubiłam kolczyki- zadowalam się na razie gwoździami.. nawet 'sprytnie' to wygląda. xD