Heh..... co ty pisac? .....bylo KONGO na tych urodzinach Traszki.
Alkoholu troche za duzo...;/ 12 piw...... winko 0,7 ..... 2 50-ki :D
Jakie straty...
- 2 rowery do kasacji...
- Szkoda Żbila kolana jak wyrypal glowa w beton
- szkoda Muflona bo mial zgona
- szkoda jednego wina..... Muflon rozwalil je rozbijajac butelke o sciane
- Wszystkie piwa zostaly wypite przed 5 rano....
- Chyba najgorsze. Szkoda strun w gitarze jak to po cheroicznym rzucie w drzewo dziewczyna Traszki tym incydentem rozladowala swoja agresje pijacka
Bylo atomowo :D
Mimo wszytko ogarnia mnie smutek...
Opuszczam swoja milosc na 2 miesiace... cale wakacje bez mojego kochaniego Dariosa..
To bedzie koszmar...
Najgorsze wakacje w moim zyciu...
KOCHAM CIE DARIA ;*;*