Zdjęcie haha żałosne i ekhmm ale to tak z nudów...
Anetka wyjechała ;( Nie ma co robic :( Tęskniam jak nie wiem ;(
Siedze jak pała w domu :(
Wszystkie wakacyjne plany poszły sie ...przejsc...
Jutro koncert Avril na którym miałam byc yhy...
Jednym słowem nigdzie nie jade, kibluje w domu :(
Jeszcze dostałąm łokciem w oko od niedoje^^ba OTOKA ... ;/w sklepie, bo wywijał tymi swoimi szkitami, akurat jak wychodziłam
I będe miala lipe pod okiem...
Czy może byc jeszcze gorzej ??