To co tkwi w mej duszy. . .
Dodano: 1 CZERWCA 2008
Piff pafff
Piff pafff
Taaak...
To by było najprostsze
Poprostu się poddać.!
Ale zawsze znajdzie się motywacja do walki
Zarówno w czym¶ jak i w kim¶.!
Friend's
To by było najprostsze
Poprostu się poddać.!
Ale zawsze znajdzie się motywacja do walki
Zarówno w czym¶ jak i w kim¶.!
Friend's Komentarze
princeskaaa93
Oi. Nie wiem czy zalapie bo On to nigdy nic nie wie i musi miec napisane czarno na bialym..wiec bede poprostu szczera wobec niego.. chociaz nie wiem czy ta okazja sie kiedys nadarzy bo teraz pracuje i zadko sie znim widze...ale w sumie mam od tego niedziele:)
05/06/2008 20:54:26
princeskaaa93
przebywam z ludzmi ale on tez zazwyczaj jest..
I to on ze mna rozmawia wyglupia sie...
Za bardzo kocham za bardzo zalerzy aby teraz kiedy znia nie jest nie walczyc i miec w szystko gdzies...
jak sie nie uda to bede miec sadysfakcje z tego ze sie staralam ze mu pokazalam jaki dla mnie jest wazny...
A TY Kochana tez walczy i sie nie poddawaj bo to najgorsze co moze byc....
Czekam na nowa notencje..:*:*:*
I to on ze mna rozmawia wyglupia sie...
Za bardzo kocham za bardzo zalerzy aby teraz kiedy znia nie jest nie walczyc i miec w szystko gdzies...
jak sie nie uda to bede miec sadysfakcje z tego ze sie staralam ze mu pokazalam jaki dla mnie jest wazny...
A TY Kochana tez walczy i sie nie poddawaj bo to najgorsze co moze byc....
Czekam na nowa notencje..:*:*:*
04/06/2008 21:11:55
princeskaaa93
on zawsze byl moja nadzieja na lepsze jutro..
a ta nadzieja skonczyla sie z odejsiem jego...
brak jego w mojej osobie to brak mnie..
nie potrafie walczyc z tym problemem...
nadal go kocham...nadal mi zalerzy...nadal mi go brakuje...
chce znowu poczuc jego zapach...zlapac za reke przytulic sie...
i czuc ze zawsze moge sie do niego zwrocic o pomoc..
nawet obecnosc przyjaciol mi juz nie pomaga...bo ciagle o nim mysle...
Przyjaciele sa skarbem...
Bez nich nie istniejemy
I oni sa osobami ktore nie oczekuja od nas niewiadomo czego...
a ta nadzieja skonczyla sie z odejsiem jego...
brak jego w mojej osobie to brak mnie..
nie potrafie walczyc z tym problemem...
nadal go kocham...nadal mi zalerzy...nadal mi go brakuje...
chce znowu poczuc jego zapach...zlapac za reke przytulic sie...
i czuc ze zawsze moge sie do niego zwrocic o pomoc..
nawet obecnosc przyjaciol mi juz nie pomaga...bo ciagle o nim mysle...
Przyjaciele sa skarbem...
Bez nich nie istniejemy
I oni sa osobami ktore nie oczekuja od nas niewiadomo czego...
03/06/2008 20:53:02
princeskaaa93
ja i moje do tej pory nastoletnie zycie jest wielka zagadka... ktorej nie da sie rozwiazac...:*
Super mi sie z Toba rozmawia tzn pisze..
ale masz przyjaciol ktorzy Cie rozumieja i staraja sie pomoc... a mnie niestety ma Izulka nie zawsze rozumie...i nie zawsze wie jak pomoc... mnie rozumie tylko on ale ja nie moge sie do niego zwrocic z kazdym problemem...:*
Super mi sie z Toba rozmawia tzn pisze..
ale masz przyjaciol ktorzy Cie rozumieja i staraja sie pomoc... a mnie niestety ma Izulka nie zawsze rozumie...i nie zawsze wie jak pomoc... mnie rozumie tylko on ale ja nie moge sie do niego zwrocic z kazdym problemem...:*
02/06/2008 21:04:17
princeskaaa93
Tyle ze ja nie zawsze potrafie mu pokazac ze jestem silna...
Umiem pomoc komus nie potrafie pomoc sobie...
I to jest nie fajne...nie podoba mi sie to...
Bo ludzie oczekuja ode mnie wiele a ja tego nie umiem dac...
Taka sie stalam po rozstaniu...po braku jego w mojej osobie..
Umiem pomoc komus nie potrafie pomoc sobie...
I to jest nie fajne...nie podoba mi sie to...
Bo ludzie oczekuja ode mnie wiele a ja tego nie umiem dac...
Taka sie stalam po rozstaniu...po braku jego w mojej osobie..
02/06/2008 18:22:27
mrowkaaa
nie poddawaj się, to by było zbyt proste. walcz je¶li masz możliwo¶ć i siły. motywacji szukaj u przyjaciół. tych prawdziwych przyjaciół, którzy Cie kochaj± i pomog± w trudnych chwilach
02/06/2008 13:50:13
princeskaaa93
Nie poddawaj sie..
Nie wazne ile masz sily czy jej brak czy nie..nie ma sensu sie poddawac...bo pozniej sie tego zaluje..trzeba walczyc do samego konca...jak nie wyjdzie to bedziesz miala swiadomosc ze walczylas i sie nie poddalas... najwazniejsza jest walka o szczescie i o to aby nasze zycie mialo kolory a nie bylo czarno biale
On i tak juz widzial jaka jestem bezsilna... i ze cierpie z braku jego... ale moze i racja w tym ze sie na niej zawiedzie i bedzie chcial wrocic a ja zamiast powiedziec nie powiem mu tak...
Ja nie potrafie sie znim przyjaznic ale udaje ze jest dobrze bo wiem ze on bedzie caly czas przy mnie a to sie moze skonczyc nie ciekawie..nie chce stawac miedzy nim a ta dziewczyna...
Nie wazne ile masz sily czy jej brak czy nie..nie ma sensu sie poddawac...bo pozniej sie tego zaluje..trzeba walczyc do samego konca...jak nie wyjdzie to bedziesz miala swiadomosc ze walczylas i sie nie poddalas... najwazniejsza jest walka o szczescie i o to aby nasze zycie mialo kolory a nie bylo czarno biale
On i tak juz widzial jaka jestem bezsilna... i ze cierpie z braku jego... ale moze i racja w tym ze sie na niej zawiedzie i bedzie chcial wrocic a ja zamiast powiedziec nie powiem mu tak...
Ja nie potrafie sie znim przyjaznic ale udaje ze jest dobrze bo wiem ze on bedzie caly czas przy mnie a to sie moze skonczyc nie ciekawie..nie chce stawac miedzy nim a ta dziewczyna...
01/06/2008 21:39:51
