kto zgadnie czyje to nogi dostanie nagrodę x) x) x)
Być może gdzieś tuz za progiem naszego wymiaru stoi mały domek wśród kwitnących drzew i kwiatów. Być może wypełnia go muzyka ze starego patefonu. Światło świec wylewa się przez weneckie okna, a dzikie wino oplata ganek, sięgając aż po sam dach. Zasypia się tam z uśmiechcem na ustach i budzi z głową pełną mądrych myśli. A może wprost przeciwnie, jest to gwarna willa z wielkim telewizorem, gigantyczną garderobą oraz garażem pełnym lśniących motocykli?
Być może każdy ma swoje prywatne niebo.
Albo piekło - to zalezy tylko od nas.
Ewa Białołęcka
"wiedźma.com.pl"
Eh... i wreszcie będzie WEEKEND!!!