Pochwalę się co można kupić za 6 funtów

W poundlandzie było też mikado 2+1 gratis ale nie byłem pewien czy jedno opakowanie jest za funta więc nie brałem. No, póki co :p Na takie przyjemności będę trwonić kasę jak już będę mieć pracę ogarniętą.

To mój drugi dzień tutaj, denerwuję się trochę mniej niż wczoraj. Zrobiłem zakupy [ledwo dotarlem z siatami do domu, mgła jak w silent hill oraz teren mieszkalny wygląda tak samo], byłem w kfc, w banku i jobcentre, ale nic nie załawiłem tam tylko kazano mi dzwonić lub rejestrować się online. Współlokatorka, która swoją drogą pożyczyła mi swojego laptopa [!] pomogła mi się zarejestrować w banku; wcześniej próbowałem sam ale nie mogłem wpisać polskiego kodu pocztowego. A, kupiłem też brytyjski starter i doładowanie do konta. Drogie dzieci, jeżeli chcecie kupić doładowanie w uk, to jest to top up xD coż, ważne że się dogadałem.

W ogóle, to ludzie tutaj są bardzo uprzejmi. Co rusz się ktoś zatrzymywał i pytał, czy potrzebuję pomocy gdy widzieli mnie obładowanym siatami, gdy zapytałem się pary gdzie jest bank to odprowadzili mnie pod samo miejsce.

Więc uh.

Bedzie dobrze.