/zdjęcie chyba już bylo :P ale no nie mam new/
Czemu zaprzeczam sama sobie?
Obiecuję sobie, że nie popełnię tych samych błędów.
A jednak popełniam.
Błagam samą siebie o zmianę na lepsze...
A im bardziej się staram, tym bardziej upadam.
Chciałabym powiedzieć ocal mnie
Ale komu niby miałabym to powiedzieć?
A i pytanie, czy posłuchałabym?
Ogarnij się dziewczyno!
Krzyczę do siebie.
Tylko, że chcę być głucha na własny krzyk.
Tyle chciałabym powiedzieć,
A jednak tyle przemilczam.
Łatwo jest być chusteczką, trudniej jest mówić.
Czemu schody idą w dół?
Muzyka jest moją miłością.
http://www.youtube.com/watch?v=FsKfqfUxSTU
czas przyzwyczaić się, że nie jest tak jak tego chcę...
Dorośnij? Nie dziękuję.