Nie wiem teraz czego chcę.
nie wiem...
znowu domek z kart,
ktoś tak po prostu bez większego zastanowienia,
zdmuchnął...
KOCHAM wpisuję do słownika Kłamstwa. W sumie ostatnio o tym trochę myślałam, wnioski: według teorii o jabłku i szukaniu dwóch dopasowanych połówek coś nie gra, mianowicie ile jest ludzi? Jaka odległość może więc dzielić dwie połówki? Jakie są szanse, że w ogóle się odnajdą? nie wierzę.
Teoria o tym, że "człowiek jest aniołem o jednym tylko skrzydle" bardziej do mnie przemawia "aby wzlecieć musimy paść sobie w ramiona" jednak tu nasuwa się pytanie, czy aby nie jest to tylko wyraz mojego umiłowania do poezji? Życie nie jest poezją.
"Miłość oprócz tego, że jest powinna być jeszcze piękna.
Aby mogła przetrwać, musi być szlachetna.
Może być trudna, ale nie może być niewłaściwa.
Moja była niewłaściwa."
W sumie to nie powinnam tak pisać, mówić, mam swój czas, jeszcze zobaczysz i całe te bla bla bla. A co jeśli już nie chcę? Czemu nie mogę się poddać. Tak po prostu bez większej ideologii. Nie wyszło mi tyle razy& a serce mam jedno. Chociaż ciężko to ostatnio stwierdzić& Jak szklany kształt rzucony i roztrzaskany o chodnik dalej jest szkłem, lecz już nie tym kształtem.
"Ona nie wierzy w miłość. Nawet tę do Boga."
ta ona to ja- i to uderza najbardziej w to co teraz czuję.
Pozbieram się kawałek po kawałku: ale już nie będę naiwna.
Inni zdjęcia: 06/02025 poranioneserceQady i pustynia bluebird11;) patki91gdJa nacka89cwa... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24