Mamy dziś 14 luty-dzień osób zakochanych (tak naprawdę to sie trochę rzygać człowiekowi chce ;/ )
A z ważniejszych rzeczy to jestem happy bo wygraliśmy jeden mecz na turnieju z siatki z gim nr 35 (ul Limanowskiego) a jeden niestety przegraliśmy z chłopami którzy TROCHE dobrze grali o.O i tekst turnieju :
(po przegranym secie)
-(ja) proszę panaaaa.... moge powiedzieć coś brzydkiego?
-(p.Marcin K.) no?
-(ja) kurwa...
jutro trening a potem zawody :D będzie dobrze xD
a na dole mała odskocznia...
"nie oddam Ci do póki nie będę naprawdę szczęśliwy z inną gdyż serce jest twoje na usługi dzień i nocą...KC"
no,akcent walentynkowo-miłosny już był,troche przemyśleń też się wplątało więc teraz na odreagowanie trzeba iść pograć w coś konkretnego...