kochaciam grzybki , katar i tą zajebistą alergię . to męczy wbrew pozorą . przechodzę na tabsy . już nie czuję zapachów fajnie .
nie lubie , nie lubie , nie lubie ; <
dlaczego ja ; < .
ale ogółem brać gdyby nie alerżi spoko fajnie , bez nerwowo by się żyło ; ) . zastanawia mnie kilka rzeczy na które chcę uzyskać odpowieź , ale nie wiem jak się do tego zabrać , jak to zacząć .
kłótnie z rodzicami od kilku dni doprowadzają mnie do szału ; x . nei potrzebnie się irytuję .
rzadku tu bywam no ale , korzystam z ostatnich dnni wakacjii <3