"Inne życie?"

Czasami życie daje nieźle w kość. Wtedy stajesz na rozdrożu i pytasz: "Iść w prawo czy w lewo? Co mam robić?"

Rób kurcze co chcesz, twoje życie, twoja sprawa. Nie pozostawiaj decyzji życiowych komuś, ty decyduj!!!!!

Hmmmmmm.. 

Mam wiele myśli, o których chciałabym napisać, ale nie mam pojęcia od czego rozpocząć. Chcą wyrazić jedną z myśli, w tym samym momencie nosówa mi się kolejna myśl. Jedno jest pewne sesja zaliczona, problemy rodzinne i mega zakręcona relacja damsko- męska.

W sumie odpowiada mi ta relacja, naprawdę czuję się bardzo komfortowo w niej. Just sex. Każdy zadowolony, nikt się nie angażuje.. Nie mam ochoty się już kurw* angażować.

Mam serdecznie dość pieprzonych miłostek, "wszystkowdupizm". Taaaak!!!! 

W domu, wali się na łeb, na szyję. Haa, nic nowego? Nieee, jeszcze tak nie było. No cóż, w sumie 13-nasty jest roczek, musi być pechowy.. 

Jedyny pozytywny akcent- słoneczko za oknem. Hahahahahahaha 

Co do sesji, zakończona, indeks podbity, zapomnijmy już. Czasami warto nie zawracać sobie głowy błahostkami.

Działasz na mnie jak najlepszy afrodyzjak na świecie. Twój głos oczarowuje mnie i powoduje,że znajduję się w innym świecie. To jak mnie dotykasz, całujesz, sprawia, że staję się kobietą, pożądaną kobietą. Twoje ciało mnie onieśmiela i wyłania  moje najdziksze ja...