Pielęgnacja włosów z soboty
Olejowanie: Lotion, Oil therapy kokosowy - mój strzał w 10. Olej świetnie się sprawdza. Na głowie miałam go 8 godzin.
Mycie: Liliputz - standardowe mycie. Miałam zrobić peeling, ale dałam sobie spokój, bo robiłam tydzień temu
Maska: Kallos Algae - od skalpu po końcówki na godzinkę i w ten sposób się sprawdziła, chociaż trochę swędziała mnie głowa po myciu.
Odżywka: Fitomed - na 15 minut od ucha w dół
Serum: Bioelixire - następnego dnia, bo chciałam zobaczyć jak sobie raadzą moje włosy bez silikonów. A radzą sobie świetnie, co widać na zdjęciu z poprzedniego wpisu.
Jeśli ktoś nie widział, to w poprzedniej notce opisałam jak udało mi się zagęścić włosy.
I nie mam pojęcia jaki sobie kupić tusz. Nie mogę się już zdecydować.
U kogo spadł śnieg? U mnie podobno typowa zima :D
| blogspot | facebook |
OLEJOWANIE NA SZYBKO, NA MOKRO, SERUM OLEJOWE
LAMINOWANIE, ULEPSZONA WERSJA
KONTAKT: [email protected]