Das ist mein bruder...Thomas.
Tworzczy to ja nie jestem, dodam myślę sobie, bo zaś zapuszczę.
Opowiedziec wam mogę.
To było, jak dobrze pamietam dzisiaj xd
Kupiłem papierosy...stoję
Nagłym strasznie sie wystraszyłem bo telefoniczny komuś zaczął dawać z siebie sygnał nadejścia połączenia.
To był JASIO
Kazał mi na siebie poczekać, zgodziłem się, gdyż zazwyczaj idę na ugody wszelakie.
Przynieśli mi prezent, DRZWI TOALETOWE, ROZMIAR 70, KOLOR BIAłY
Wyposażone były w szybę, sprawdził Jaś bo nie wierzył że jest wzmocniona.
I nie była
Prezent taki jest nie lada gabarytem więc nie mogłem go zabrac ze sobą.
Jasiu stwierdził że nie ma sensu go wieźć dalej jesli można go sprzedać w lombardzie
Ale go nie przyjeli.
Próbowaliśmy go sprzedać przechodniom, wykrecali się że już mają takie.
Udaliśmy się więc do salonu ślusarza, który mieści sie na blaszaku przy ulicy Heweliusza, tam złożyliśmy zamówienia:
na szybę oraz klamkę i żeby wszystko się jakoś zgadzało, zamek do tego wszystkiego.
Zabawnie było. Przyznam sie że drzewiej takiej zabawy nie miałem.
A tu dołaczam link, abyście nie mówili że głupoty gadam.
http://pl.youtube.com/watch?v=0nm8F6al_7c