Urzekł i urzeknął mnie kolor.
Ten, który kocha Cię naprawdę, chce dla Ciebie dobrze.
Nie każdy to rozumie.
Drogi Panie P.
Piszę do Ciebie ostatniego emaila.
Faktycznie.
Wróciłam do punktu wyjścia odmieniona.
Samolubna.
Szczera.
Z podniesioną głową.
Dumna z wszystkiego,
czyli z niczego.
Bo niczego nie mam.
'...i nie ma metafizyki w tę noc,
jest tylko tępy ból istnienia.
Księżyc jak krążek starej płyty,
której od dawna nikt nie zmienia...'
Pozdrawiam wszystkich tych,
którzy mają dobre zdanie o Veydzie.
I nie są tak zaślepieni przyziemnością.
A tych,
których Veyda ma w dupie to nadal ma.
Bo kogoś mocno wkurwia to, że chodze z różańcem w ręku.
I z brewiarzem w torbie.
Z ustami wypisanymi Jezus, Maria, Bóg, Duch Św., On.
Tak pozostanie...
Już na zawsze...
I albo się przyzwyczaisz,
albo odwrócisz na pięcie.
Bo jesteś mistrzynią wyjść angielskich.
Aha.
P.s. Nie zmienicie mnie.
Bede jaka byłam, jestem jaka jestem.
Jeśli Ci się nie podoba, w tył zwrot.
i szerokości.
Inni zdjęcia: P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd;) patki91gdJa nacka89cwa