pam, pam.. parara.. parirampam!
Sto lat, sto lat niech żyje, żyje Nam! sto lat, sto lat... Jak zwyczaj to zwyczaj(musiałam znaleźć chwilę, musiałam!).. Oliś słońce Ty moje najdroższe... Jakby nie patrzeć jesteś ode mnie starsza aż o trzynaście dni! i za to Cię nie lubięęęę! ale jest wiele innych rzeczy za których Cię kocham i za które z całego serca w tym szczególnym dniu Ci dziękuję.. za Twoje zwariowane, nie zawsze normalne pomysły! za to, że potrafisz mnie kopnąć w dupę kiedy to odbijając się od dna znowu w nie zamierzam wpadać.. za to, że masz świetnego brata! że zawsze przy mnie jesteś, potrafisz się ze mną śmiać, ale i płakać. za to, że się ze mną bijesz, wyzywasz.. że szęsto mnie nie słuchasz i po opowieści mojego życia pytasz 'ale o kogo właściwie chodzi?' (love it!).. że potrafimy sobie nieźle dogadać a potem razem się z tego śmiejemy. <zło!> no.. za wszystko po prostu dzięki, dzięki, dzięki!! a, że masz urodziny chciałabym Ci życzyć wszystkiego o czym wiem(... :D), czego pragniesz.. tych rzeczy, których nie wypowiadasz głośno i które nosisz głęboko w sercu! JEGO Ci życzę! żeby się udało i trwałoooo.. bo która z nas nie pragnie miłości, no która?! :) oczywiście tej miłości odwzajemnionej, żadnej innej! cierpieć i tak będziesz, bo 'miłość bez cierpienia nie jest miłością', ale jednak, aby było tego cierpienia jak najmniej! życzę Ci, żebyś wytrzymała jeszcze dwa lata z.. może nie tyle niemieckim co jego wykładowcą, o! na pewno wszystko pójdzie po Twojej/naszej myśli.. no bo kto da radę jak nie Ty? ;) Czego ja Ci słońce jeszcze mogę życzyć?... no po prostu tysiąc sto dwadzieścia lat życia w szczęściu, zdrowiu i przyjaźni!! Koocham Cię, emoto moja! ^^ <333 +Masz jedno życie, ryzykuj!
" ANIOŁY ŚMIERDZĄ POTEM, ŻRĄ KIEŁBASĘ
MAJĄ W DUPIE ŻYWYCH "
Na twarzy banan, a w głowie hardcorowe myśli..
Mam nadzieję, że wyjdzie jak ma wyjść..
Tydzień do końca zawalony, potem Lednica i łudzę się, że będzie luźniej...
nie mam nic ciekawego do przekazania, Cya!