Władysławowo, gmina Władysławowo, ul. Droga Chłapowska na styku z Gdańską (czemu nie Gdyńską?!). Wspomnienie lata, zdjęcie zrobiłam rok temu na wakacjach, telefonem, przez okno ślimacząc się w korku. Miałam tylko jedną szansę, i jakoś wyszło. Ostatnio dużo żyję wspomnieniami, tym co było, rozważam jak to się wszystko potoczyło, wyciągam wnioski. Moje życie się zapętliło. Dwadzieścia kilka lat temu ludzie mi zazdrościli mojego życia, choć tak naprawdę nie było czego, oddałabym wówczas wszystko, żeby mieć najzwyklejszy dom na świecie. Teraz sytuacja się powtarza, ludzie zazdroszczą mi, bo w ich mniemaniu mam wszystko, co statystyczna Polka w moim wieku by chciała mieć, tylko, że ani ja statystyczna, ani nie nie mam wszystkiego, po prostu nie obnoszę się z troskami. Każdy ma swój krzyż.