


Czasem się zastanawiam, dlaczego spotykają mnie różne rzeczy. Te złe, bo te dobre to niech już się przytrafiają, jakoś to zniosę. Jechałam ostatnio bezdrożami (bo dziury takie, że drogą tego nazwać nie można) mojej gminy, byłam jakieś pół kilometra od wiaduktu, patrzę a tam pociąg jedzie. Pomyślałam, że zabrakło mi 40 sekund żebym zdążyła dojechać do wiaduktu, może nawet zdjęcie telefonem zrobić? Niestety, byłam za daleko. Jakieś pół kilometra za wiaduktem wyjechałam na dłuższą prostą i zobaczyłam spore stado sarenek wbiegających ze skarpy prosto na szosę. Tu było moje brakujące 40 sekund....
2 godz. temu
16/01/2021 17:00:01
10/01/2021 21:41:47
02/01/2021 18:03:23
01/01/2021 15:43:15
05/12/2020 19:58:56
27/11/2020 22:43:13
23/11/2020 18:24:17
Wszystkie wpisycoffeebean1
elmar
andrew55
marianfoto
kuba365
pamietnikpotwora
judgaf
agapo
Wszyscy obserwowani