90. Liam: Raz po koncercie zorientowałem się że bus odjeżdża beze mnie. Harry: Zacząłeś biec i krzyczeć!
Liam: Chłopaki myślały, że jestem jednym z fanów.
- dobre, dobre. ;d
Dzisiaj wróciłam z Hiszpanii.
Przykro mi, ale znowu będziecie musieli mnie znosić. ;d
Było genialnie! <33 Pogoda, ludzie, atmosfera.
Co mnie ominęło?