tępo gapię się w monitor
gg wyłączone, bo po co rozmawiać o niczym
bo właśnie NIC się nie dzieje
tzn dzieje się, Wood się zacznie jutro
a tu chujnia nie ma jak jechac nie ma za co jechać....
Dziuru załamana, ja tak samo...
Mauser pisał żebysmy jechały z nim... no ale jak kurwa... bez kasy ?
nie da rady...
i Brutal też po chuju... nie wyjdzie...
masakra jakaś
Danielsa jakbym miała teraz, wypiłabym całego od razu...
porażka...
a niby pieniądze szczęścia nie dają...
tylko czemu świat jest na tyle chujowy, że za wszystko trzeba płacić?
jedyne pocieszenie dnia dzisiejszego - dzwoniła Sonia, moja kochana FrytkaZmiodem :)
dzięki Frytku :) :*