Pogoda za oknem jest przerażająca.
Zimno, deszcz, wiatr. A mi się chce ogniska.
Kolejny tydzień leci, a rzeczy które chciałam zrobić, wychodzi na to, że się nie spełnią.
A dni stają się coraz bardziej monotonne.
Czyżby mnie dopadała jesienna chandra?