Kings Of Leon. <33 Jak za starych, dobrych czasów. Już zapomniałam jak bardzo kochałam ich muzykę.
Z resztą jak się okazuje, nigdy nie przestałam. Odnalazłam swój folder z piosenkami, słucham, rozpływam
się <3 Przydałoby się wreszcie kupić którąś z ich płyt. Jak się okazało, jedyną jaką miałam zabrał mój tata.
Czyli już jej nie odzyskam, a przynajmniej nie w jednym kawałku. xd haha, grosz do grosza i będzie *_*
Czas zabrać się za naukę. ;O Mówię poważnie, bardzo poważnie. Nie, nie uderzyłam się w głowę.
Przyrzekam, że nadal jestem poczytalna. huehue ; D <3