Nie, przepraszam, ale chyba już jutro dodam mojego męża. Zatęskniłam za nim tutaj. Potem dalej
będzie Paul. *__* Co tam u was ? Ja posprzątałam w pokoju. Wszystko aż lśni. haha, nawet zrobiłam
porządek w szafie, co rzadko się zdarza. Jedna półka pochłonęła mnie na ponad godzinę. Znalazłam
tam swoje stare puzzle z dalmatyńczykami, Puchatkiem, Reksiem (jeszcze po tacie), poza tym moją
mega torbę z Montaną i inne jakieś stare torebki, potem Baby Born i jakąś szmacianke, wielkiego
pompona z reklamówek, pieski z Żabki. Jezu ! Patrzyłam na to wszystko i zdałam sobie sprawę, że
to już nie wróci. Te czasy odeszły na zawsze.. Zrobiło mi się tak jakoś smutno. Zrozumiałam, że
mimo wszystko nie jestem już tą malutką dziewczynką, która będzie wozić swoją baby born
w wózeczku, śpiewać jej kołysanki, opowiadać historie na dobranoc. Miałam łzy w oczach.
Nie żałujecie tego, że z roku na rok jesteśmy coraz starsze, że z roku na rok jesteśmy bardziej
rozważne ? ; c
Inni zdjęcia: 2025.07.18 photographymagic... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24