1059.

J E S T E M !

Cześć słoneczka ! Nie macie pojęcia jak bardzo za wami tęskniłam. Przez te kilka dni czułam się jak na

detoxie. Teraz widzę, że jestem uzależniona. Może nie w zbyt dużym stopniu, ale jednak.  Wieczorami

bywało naprawdę ciężko. Wczoraj doszedł mi list od Aguu. Od razu mi się humor poprawił. Do końca

dnia uśmiech nie schodził mi z twarzy. Pewnie nie zbyt was ciekawi co robiłam przez te kilka dni, no

 ale trudno. hmm . U dziadków było naprawdę fajnie. Piekłam z babcią babke. Gdybyście tylko widziały

z jakim skupieniem wlewałam ciasto do formy. mmm pysznie. Ponad to, zawsze było wesoło,

miałam czas dla siebie; nie mogę na nic narzekać. Nie ma to jak telewizor z kablówką włączony

24h na dobe. Przynajmniej gdy budziłam się np. o 3, mogłam obejrzeć Modę na sukces. Rich jeszcze

żyje ! . Byłam w szoku . hahaha. Pogawędziłam sobie z babcią, a potem znowu spać. ahhh .

Lecę na Mr Young'a. <333

edit : Nowa sesja Ian'a, Niny i Paul'a ! Boże ! Boska .<333