Kolejne (niby) artystyczne zdjęcie. Zrobione podczas wycieczki po 12 wyspach, oczywiście w czasie pobytu w Turcji (łaa, ale szpan). Tak więc to co na pierwszym planie, to oczywiście drzewo. Lecz to, co możemy zauważyć dalej, to erm... "Żółwia Wyspa", choć sam nie wiem kto ją tak nazwał. W każdym razie przypomina żółwia, a ujęcie miało zapewniać potencjalnym odbiorcom oryginalne i niezapomniane wrażenia wzrokowe...
No dobra, miało po prostu ciekawie wyglądać i mam nadzieję, że to mi się akurat udało.
Za jakiś tydzień mniej więcej wrócę z Warszwy i mam nadzieję, że zobaczę wtedy wiele mnie, lub też bardziej pochlebnych komentarzy.
No to jeszcze coś na zakończenie komentarza który jest o erm... Bardzo dużo znaków krótszy, od pierwszego (OWNED)!
Wyjawie Wam jeden z moich ukochanych kawałów. Skupcie się i wiedzcie, że jeżeli ktoś się nie zaśmieje, oznacza to ni mniej, ni więcej, aczy tylko tyle, iż nie dorasta poziomem inteligencji swej, do poziomu prezentowanego przez poniższego dżołka.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
-Puk,puk!
-Kto tam?
-Ja!
-Jaki ja?
-Ja chce kupe.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiem,to genialne w każdym calu wspaniałej czcionki którą zapisałem te litery, składające się na słowa, które w końcu storzyły te zdania (a dokładniej równoważniki zdań, pomijając ostatnie, o ile się nie mylę), które przed chwilą wchłonęliście.
Cya,and...
Be cool,just like żul...