Pierwszy raz zdołałam się tak upublicznić - to zdjęcie mojego okropnego, zapuszczonego ciała. Jestem zażenowana sobą i zdolnością doprowadzenia go do takiego stanu. Czasu nie cofnę, ale muszę zmieżyć się ze skutkami. Chcę walczyć z toną czekolady w barku, ciastem w lodówce, lodami w zamrażalniku i ze wszystkim co czyni ze mnie tłuściocha. Chcę jeść zdrowo, ćwiczyć i czerpać z tego satysfakcję. Tymczasem, leżę pod ciepłą kołdrą, zajadam się tabletkami i jestem chora, a co za tym idzie osłabiona. Staram się nie dopuszczać do siebie myśli, że czeka na mnie tryliard sprawdzianów, kartkówek, zadań. SICK!
61 kg
BMI: 19,9
WYMIARY: (do dodania)
CEL I: 59 kg (do sylwestra)
CEL II: 57 kg (do ferii zimowych)
CEL III: 55 kg (po feriach zimowych)
CEL IV: 53 kg ( do Wielkanocy)
CEL V: 51 kg (do matur)
CEL VI: 49 kg ( do 1 czerwca)