troche tesknie za tamtymi czasami
a troche nie
teraz jest inaczej ale jest okej : )
olka chciala długą notke no to ma
mama obudziła mnie o 8:40 a ja takie KURWA MAĆ i zaczęłam biegać wszystkiego szukając ale o 9:00 byłam pod biedronką juz a o 9:01 był po mnie Bartek wiec mogłam udawać ze wszystko było zgodnie z planem hah
na koniach w miare
jazda 10min
własciwie bezsens
ale z drugiej strony nie
: )
mam dziwny humor
o 13 byłam juz w domciu to sie pouczyłam zasranej biologi, koło 17 poszłam z górecką z psami. koło 19 wróciłam i teraz udaje ze sie ucze : >
matko ale mi sie nei chce pisac tych notek
chyba pierdolne na fotobloga hasło