Tadam! A raczej nie-tadam... Przedstawiam Wam mój niewyjściowy/nietwarzowy/niefotogeniczny profil twarzy!
Jeżeli powstaje zdjęcie z jego udziałem, to oznacza, że jest już za pózno na to, abym schowała się za włosami :P
Jest po prostu taki... Kluskowaty! I uśmiecham się bardziej na lewy policzek, i w ogóle jakoś tak... Fuj i ble!
A Robo bardzo lubi brać mnie (:D) z zaskoczenia, niestety (stety? <3 ) ten nieszczęsny profil też (podobno! ) lubi :D
A tak na serio, to nawet akceptuję to zdjęcie, chociaż mam tutaj mega puciora ^^
P.S - Wiecie, że sama obcinam sobie grzywkę? #dumnafest
Dzisiaj przez większość dnia przygotowywaliśmy się na naszą jutrzejszą imprezę halloweenową :)
Już nawet nie pamiętam, który raz organizujemy taki wieczór... Trzeci? Może czwarty? :D
Jak zawsze będą straszne przekąski, upiorne dekoracje, granie w "Czarne historie" i oglądanie horrorów <3
W tym roku Małż naprawdę się postarał i genialnie wydrążył dwie olbrzymie dynie! Spisał się na 6-kę z plusem! *.*
Jestem ciekawa co przygotują nasze szajbusy, i czy w tym roku jakoś się ucharakteryzują? Już nie mogę się doczekać!
Jeżeli starczy mi czasu ( w co wątpię! ) , to może zrobię się na diabełka? ]:-> Chociaż kto w to uwierzy? Każdy wie, że jestem aniołem! :P
A Robo, jak to Robo... Za pewne będzie koniem! Jak zawsze! Hahah xD #nicnowego #takiegogokochamy <3
Mężu.
Wężu.
Małżu.
Okropniku.
Złośniku.
Paskudniku.
Kocham Cię.
Nienawidzę czasem też.
Ale przez większość czasu lubię.
Kochać można np babcię, czy psa.
Ale być zakochanym w babci, czy psie już nie...
A przynajmniej nie powinno się?! (:D )
Myślę, że po 9 latach bycia razem...
To taki mały-duży wygryw.
Bo ja ciągle Cię chcę.
Adoruję.
Zakochana jestem jak gówniara.
Taka 15-ka, o, co dopiero Cię poznała.
Takie porównanie.
Frytki z Maca nie mają sensu bez ketchupu z Maca.
Przynajmniej dla nas.
I teraz skumaj to!
Ja jestem takim frytkiem, a Ty takim ketchupem.
Jedno bez drugiego nie nie ma sensu.
Czaisz jak romantycznie?
Takie małe photoblożkowe wyznanie z okazji roku po ślubie.
Doceń to!
Okropniku.
Złośniku.
I paskudniku też.
[Naprawdę, nie ogarniamy frytek z Maca bez ketchupu. Zawsze się o nie upominamy,
a jak zdarzy się, że zapomnimy i nam ich nie dadzą, to zawsze idziemy się o nie awanturować.
Ciekawostka taka. Doceńcie to. ]
Taki dziwny dzisiaj mam stajl pisania (a może dobry humor i głupawkę? ) ... Mam nadzieję, że jakoś to przełkniecie xD
Dobranoc parówczasy! :*
Inni zdjęcia: ;) patki91gdKupele purpleblaack;) virgo123;) patki91gd;) patki91gd06/02025 poranioneserceQady i pustynia bluebird11;) patki91gdJa nacka89cwa... maxima24