niby niedługo święta, a nawet tego nie czuje. jak co roku to samo. stwierdzam, że z wiekiem robi sie to monotonne.
nie oszukuje się, jest chuj*** -.-'' nie wiem co mam robic i myślec, czy czekać . mam tylko pieprzoną nadzieję, że to wszystko niedługo się zmieni i bedzie jak dawniej.
dobrze, że Cie mam moje maleństwo chociaż ty dodajesz mi siły.