Proszę państwa a oto prezenuję wam.... 2 tygodniowego króliczka^^
słodziachny prawda? XD
Sobota mineła jak to sobota... trochę pracy, troszkę nudy,troszkę zabawy i troszkę .... wszystkiego po troszkę^^
Pojechałam sobie na ok 9 do lecznicy (z dziadkami) i od produ dr Andrzej dziatkowi przedstawi taką rekomendacje dla mnie ,że mi w trampki poszło! kurcze to teraz muszę pracować jak nie wiem co żeby opinii sprostać... :3
Wkrecam się w medycynę niekonwencjonalną... to też dzieło dr Andrzeja^^ wiecie o czym mowa: wachadełka, diagramy, emitery... zaciekawiło mnie to, rozmawialiśmy chyba ze 3 godzinki o aurach, wachadełkach i żyłach wodnych zaraz po tym jak skończyliśmy "papierkową robotę" (Wypisywałam do rejestru psy , które zaszczepiliśmy... wyszło 332!!!).
Przyszedł mój ulubiony pacjent^^ Axel. Zasadniczo jest mieszańcem Fox Teriera i trafił do nas po starciu o suczkę^^ był troszku pocharatany i miał skrzepy podskórne w okolicy mostka i... a co was będę diagnozą truć^^
po prostu właściciel przyprowadza go do nas co drugi dzień na antybiotk. W zasadzie już po pierwszych 2 dniach.. to nie ten pies! super się wszystko leczy... wiem ,że to troszke nie fer ale szkoda. Jak tak dalej pójdzie to w poniedziałek wpadnie do nas po raz ostatni.
Hehe polubiłam nie tylko pacjenta^^ właściciel też jest niesamowicie sympatyczny, życzę mu szczęścia na dalszych maturach!!! kurcze ciekawejak mu poszła geografia...