Widzicie tam gniazdko? prawda ,że widzicie?? ^^
no cóż, wiosna pełną parą...
Świetnie się bawie na praktykach! szczepienia piesków zajmują mi cały dzień a na jutro jeszcze zaplanowany został zabieg, suczka z ropomaciczem, biedna... ale wyjdzie z tego^^
Ludzie przychodzący do lecznicy nie czekając na wyjaśnienia zaczynają mi tłumaczyć z czym przyszli a gdy robią przerwę na wdech i zdążę tylko wtrącić "przepraszam ale proszę chwilkę poczekać, pan doktor zaraz przyjdzie" to robią wielkie oczy^^ widzą identyfikator (szkolny^^) i biały fartuch i myślą ,ze jestem "panią doktor" ( nie powiem, traktuje to jako komplement^^).
Na szczepieniach podchodzą do doktora nie zaszczycając mnie spojrzeniem (bez fartucha jestem bo się go pieski boją^^) więc ja podchodzę do delikwenta i z uprzejmym usmiechem oraz strzykawą w dłoni
-"prosze pieska potrzymać" - wesoło acz stanowczo^^
-"O! to pani szczepi?" - wielkie oczy i taksowanie mnie
-"jak pan widzi"- odpowiadam zwykle z jeszcze szerszym uśmiechem^^ a co oni sobie myślą, że jak im ktoś sięga do ramion to psa nie potrafi zaszczepic?.Fakt, bywały "trudniejsze przypadki" ale jak na razie wyszłamprawie bez szwanku^^
'
Inni zdjęcia: :* patrusia1991gd:* patrusia1991gdJa patrusia1991gd... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24