Moja egzystencja przemija
jak liśc kołysany na wietrze
Moja dusza umiera
Serce krwawi niemiłosiernie
A ciało krzzyczy z bólu i błaga o wybaczenie
To uczucie mnie niszczy
Wyżera jak kwas
Czuję się, jakbym wypił całe zło świata w jednej kropli szczęścia
Nikt mnie nie rozumie
Jak w psychiatryku
Zamknięty we własnm świecie
Ludzie mnie nienawidzą
Ale dziś to po mnie spływa..
Nie umiesz mnie pokochać. Prawda?
I nigdy nie będziesz potrafiła, przykre?
Tak, bo do nikogo nigdy nie czułem tego co do Ciebie. To szatan Cię wysłał, bym cierpiał.
Kocham Cię!
To bardzo boli.
Nie, bo absolutnie niczego do Ciebie nie czuję.
PRZECIEŻ JA NIE MAM SERCA.. NIE CHCĘ GO MIEĆ, ZABIERZCIE UCZUCIA. CHCĘ BYĆ PUSTĄ FIGURKĄ NA PÓŁCE LALKARZA..
Jesteś takim pięknym dziwakiem...
Chciałbym, żeby było więcej takich, jak Ty.
Nie jesteś jak wszyscy inni...
I to jest powód, dla którego Cię kocham.
Piękny dziwak, piękny odmieniec...
Tak, to dlatego Ciebie kocham.
http://www.youtube.com/watch?v=QM6SNrmH0r8