nie uwierzę.
To kolejny etap. Czy to nowszy, lepszy etap? Czy to początek czegoś pięknego?
Czy dam radę?
tyle rzeczy zajmuje moje myśli.
nie potrafię się skupić.
nie potrafię jeść słodyczy.
nie potrafię myśleć o przyszłości.
nie potrafię się uśmiechać.
nie wiem, jak się otrząsnąć.
nawet nie potrafię o tym rozmawiać.
jakoś wiszę, bo nawet się nie trzymam.
powoli palcami stóp dotykam ziemi.
ile mi zajmie, by stanąć na niej całymi stopami?
nie wiem, czego i ile mi trzeba.
czułości? nie, nie lubię, kiedy się ze mną `cackają`
wsparcia? nie, przecież to takie ulotne.
rozmowy? nie, przecież sama o tym nie opowiadam. a nikt nie widzi.
tak. sama wyjdę z tego. mam coś, czego inni nie mają.
i do tego... tak często myślę o tobie... przyśnij mi się. przy tobie zawsze byłam taka pewna siebie...nie wiedziałam, co to zło, pomimo, że sam byłeś największym i najsłodszym złem.
oddałabym żelki, żeby wiedzieć, co u ciebie.
Inni zdjęcia: R-v. ezekh114Szydłów Kościół suchy1906Ciepło judgafPo egzaminach.. adezianRejs po Nilu bluebird11Ja patki91gd:* patki91gdJa patki91gdZ Madzia nacka89cwa... maxima24