Jestem! Cała i zdrowa, zadowolona i już stęskniona. Jeny..dziękuje z całego serca rodzicom, że mam możliwość bycia w tej szkole, internacie. Tam jest zupełnie inaczej. Non stop jest radość, śmiech. Bardzo mnie dziwi to, że jem w miarę normalnie. Mam daleko do szkoły i chodzę na piechotę więc bardzo się cieszę. Od 15 września, znów będę tańczyła. Do tego mam basen w szkole. Jeny kocham tam żyć. Tutaj już czuje się obco. Chcę tam wracać jak najszybciej..oby te 2 dni szybko zleciały. W szkole cudownie. Nauczyciele bardzo w porządku, rygor jest. Jest pięknie. Jest tylko jeden problem. Mój chłopak. Czuje się, jakby mu na mnie nie zależało...może to ja wymyślam, nie wiem. Tak po prostu się czuje. Uciekam spać bo ledwo patrze na oczy a jutro aktywny dzień! Dobranoc:*