w końcu zrobiłam te placki, ale z trudnością...
mam nadzieję, że sie nikt sie nie otruje xd
o 17 skoczyłam z Dawidem rowerkami do galerii :)
o 20 lecimy do Konarzewa :D
lecę sie szykowac, bajooooo ^^
Pamiętam każdą wspólnie spędzoną chwilę. A w każdej było coś wspaniałego. Nie potrafię wybrać żadnej z nich i powiedzieć: ta znaczyła więcej niż pozostałe.