titit.
z moimi misiaczkami hihih ;D
jeeeszcze z wycieczki na wieś. ;)
Pożegnanie klasy... masakra :( Na koniec było jak to Alice powiedziała ; T u l i m y . <3 całe 2 miesiące bez Was. :( ;3
Wczoraj był mega crazy day, byłam z Moniką na koncercie Maleo Reggae Rockers. Oczywiście lanss na rynku i wgl. Ksiądz zaczął z nami dancować, potem jacyś 4 anglicy po piwkach hahah. Był fun :d
Hitem dnia była piosenka Alibi.
Dziś był meega crazy day, byłam z Domcią. Gdzie? Wszędzie... Tu i tam. Hihi. :D Najpierw mały shopping - pinkowy i niebieski lakier do paznokci ;d .- Następnie Siemaszki i droga na skróty Amber tj. na około do Kauflanda. Orenżada mmmm <3 :D Potem wieś party pod jakimś blokiem, społeczniary. Kamil do nas dołączył :) -Tak tak, to my robimy wieś. - do domku domci po jedzenie i pilke, i dzieciaczki ;gdzie idziesz? do szkoły.! :D hihaihaih. Megaaaa :)
Na jutro ogólnie planów nie ma, ale za to środa i czwartek od rana do wieczora nie ma mnie w domku. No prawie ;]
Wakacje!