Najgorzej jest wieczorami .. gdy idąc do domu wracają wszystkie wspomnienia. Zatrzymuje się i zastanawiam czy kiedykolwiek coś się zmieni. Nie moge sobie wybaczyć tego że dałam się tak wkręcić, przecież doskonale wiedziałam jaki jesteś.. Co noc wychodząc z kąpieli patrze w lustro i przepraszam samą siebie. Ludzie nie wiedzą kim naprawdę jestem. Nawet przyjaciele mnie nie znają. Wszyscy myślą że jestem taka szczęśliwa. Bo co? Bo codziennie się uśmiecham ? Nawet nie wiedzą jak trudno mi podnieść kąciki ust. Ale robie to, uśmiecham się, żeby tylko nikt nie zadawał pytań, żeby się nie rozpłakać..żeby nie rozjebać serca na jeszcze mniejsze kawałki.
http://www.youtube.com/watch?v=0KSOMA3QBU0