09.09

haaa. wszystko to dziwne jest. wczoraj tak zjebanie było, że siedziałam przed kompem i łzy mi same płynęły. a dzis gniłam bez byle powodu. ;p. hahaha. ; ). jaka gruba była rozkmina z T. B. M. ;p. hahaha.

sie chociaz dzis pośmiałam. i polepszyłam kontakty troche z dziewczynami. ;). oby tak dalej..

jutro zajebiscie 8 lekcji. dowalili na rozpoczecie weekendu nie ma co. co za zjeby układały ten rozkład to nie wiem. dobrze ze chociaz nie mam wf, polaka i angola. szczescie. ; ) ale same scisle przedmioty jutro. kucia bd mnosto jak sie bardziej rok szkolny rozwinie. .

trzeba isc spac. bo zeby dobrze funkcjonowac musze spac min. 8h. a przez te dni ledwo 7. i chodze zaspana. na lekcji ziewam. ;] i jest git. haaa

wiec zegnam wszystkich z usmiechem na twarzy. siema i dobranoc. ;)