Z każdej strony słyszę tylko pytania: "A co dalej?". Sama nie wiem co na nie odpowiedzieć. Za godzine moze mnie tu nie być, a oni pytają o co się wydarzy za rok, dwa, dziesięć. Nic nie jest pewne, a na pewno wszystko przemija. Mimo wszystko jestem wdzięczna za to co mam, co dostałam. Nie jest to z pewnością przypadek. Górnolotne gadanie...? Bynajmniej! Chciałabym miec tylko więcej motywacji, bo finał już tuż, tuż. Chce stanąc przed lustrem i powiedzieć "Dobra robota, spisałaś się". Bo sukses zależy w większości od nas samych.
Nie potrzebujesz się bać. Nie możesz mnie stracić. Jestem cząstką ciebie, tak jak ty cząstką mnie.