które? :)
nie wiem co powiedzieć o wczorajszym wieczorze, było tak fantastycznie, że do tej pory nie ogarnęłam wszystkiego. ciąglee mam jakis szok w głowie, dawno nie było na jednej imprezie tylu porytych, miazdzących akcji. zdecydowanie jestem zakochana w spędzaniu czasu z taką ekipą :x
nie moge dojść do swojego wyglądu, ciągle zmieniam zdanie i dalej brnę w codzienne zmienianie stylu. to dobrze czy źle? nie wiem czy lepiej mieć swój charakterystyczny styl czy poostawić na róznorodność. w każdym razie dziś wersja na pinuptrzynastke z bandamką.
ahh no i patrzcie, posprzątałam :> jest tak czysto, że nawet majka wpadla na noc haha
czekam do wieczora żeby zobaczyć najbardziej częstotliwe osoby w moim życiu :*